Polscy lekkoatleci kończą lekkoatletyczne Mistrzostwa Świata z ośmioma medalami. Ostatni zdobyła nasza żeńska sztafeta 4×400 metrów. Biało-czerwone zajęły trzecie miejsce. Po tytuł mistrzowski sięgnęły Amerykanki.

Ostatni dzień mistrzostw w Londynie rozpoczął się dla nas od rywalizacji w chodzie. Rafał Augustyn zajął siódme miejsce na 50 km. Polak uzyskał wynik 3 godziny 44 minuty i 18 sekund. Zwyciężył Francuz Yohann Diniz, który czasem 3 godziny 33 minuty i 12 sekund pobił należący od 2003 roku do Roberta Korzeniowskiego rekord mistrzostw. Polak w Paryżu przeszedł ten dystans w 3 godziny 36 minut i 3 sekund. Podium w Londynie uzupełnili Japończycy – Hirooki Arai i Kai Kobayashi. Rafał Fedaczyński zajął 22., Adrian Błocki 24. miejsce.
Artur Brzozowski był najlepszym z trójki reprezentantów Polski, startujących w chodzie na 20 km – zajął 12. miejsce, z najlepszym w karierze czasem. Zawiedziony był Jakub Jelonek – zajął dopiero 53. pozycję. Mistrzem świata w chodzie na 20 km został Eider Arevalo, reprezentant Kolumbii wyprzedził startującego pod neutralną flagą Rosjanina Siergieja Szirobokowa o 2 sekundy, oraz Brazylijczyka Caio Bonfima o 11 sekund.
Wieczór należał do biegów. Rozpoczęła w finale na 800 metrów Angelika Cichocka. Polka pobiła o pół sekundy rekord życiowy. Wystarczyło to do szóstego miejsca. Wygrała Caster Semenya z RPA. W finale na 1500 metrów Marcin Lewandowski zajął siódmą pozycję. Zwyciężył Kenijczyk Elijah Manangoi.
Na koniec sztafety. Polki w składzie Aleksandra Gaworska, Justyna Święty, Małgorzata Hołub i Iga Baumgart zajęły fenomenalne trzecie miejsce, ukończyły bieg w najlepszym swoim czasie w tym sezonie – 3:25.41. Mistrzyniami świata zostały Amerykanki – Quanera Hayes, Allyson Felix, Shakima Wimbley i Phyllis Francis…
Więcej na ten temat