Dzieci na ten moment nie chodzą na zajęcia, bo szkoła nie przydzieliła ich do równoległej klasy. Rodzice natomiast nie chcą uczniów przenieść do innej szkoły, gdyż twierdzą, że dyrekcja szkoły nie miała prawa ich wyrzucać.
W piątek decyzja ws. dwójki dzieci ze zlikwidowanej klasy w Szkole Podstawowej Leonardo we Wrocławiu. Dyrekcja chce uczniów przenieść do innej szkoły, wysłała do kuratorium wniosek w tej sprawie. Nie zgadzają się z tym jednak rodzice. Na ten moment dzieci, mimo obowiązku szkolnego, nie uczęszczają do szkoły w ogóle.
Przedstawiciel Fundacji Familijny Poznań, właściciela szkoły, Szymon Buda, tłumaczy, że w tak zaognionej sytuacji rozwiązanie klasy było jedynym wyjściem:
– Sytuacja nie jest prosta, w grę wchodzą duże emocje, ale tak na prawdę są tylko dwa możliwe rozwiązania – mówi dolnośląski kurator oświaty, Roman Kowalczyk.
Nawet jeśli decyzja będzie pozytywna, do momentu jej wydania, dzieci powinny mieć zapewnioną możliwość nauki w obecnej szkole.
Więcej na ten temat