Będę zabiegał o mądre, rozważne gospodarowanie wodą, tak aby zagrożenia związane z katastrofą klimatyczną, które nawiedzają nasz kraj, były w większym stopniu kontrolowane – zapewnił w czwartek w Oławie kandydat Lewicy na prezydenta Robert Biedroń.
Sztab Biedronia zorganizował konferencję prasową na wale rzeki Odry, której poziom w czwartek w Oławie przekroczył stan alarmowy.
„Powodzie, klęski żywiołowe, coraz częściej, ze względu na katastrofę klimatyczną, nawiedzają nasz kraj, w postaci powodzi – w szczególności południe Polski, Dolny Śląsk”- mówił kandydat na prezydenta.
Biedroń zadeklarował, że będzie zabiegał o – jak mówił – „mądre, rozważne gospodarowanie wodą”. „To sprawi, że zagrożenia związane z katastrofą klimatyczną, które nawiedzają nasz kraj będą w większym stopniu kontrolowane” – dodał. Wskazywał, że należy doprowadzić do mądrej polityki inwestowania w zabezpieczenia przeciwpowodziowe.
Biedroń mówił też, że według prezydenta Andrzeja Dudy rozwiązaniem kwestii retencji wody mogą być „oczka wodne”. „To jest niepoważne traktowanie poważnego problemu; plastikowy kubeł na wodę nie wystarczy, tu potrzebne są realne inwestycje, które funkcjonują w innych krajach europejskich” – powiedział kandydat Lewicy na prezydenta. Dodał, że Polska staje się „pustynią Europy”.
Biedroń podkreślał, że inwestycje w retencję wody powinny być priorytetem.
W kontekście bezpieczeństwa mówił również o walce z epidemią koronawirusa. „Państwo w kwestii bezpieczeństwa związanego z epidemią sobie nie radzi; testy powinny być wykonywane w dużo większej skali” – stwierdził.
Pytał też prezydenta Andrzej Dudę oraz premiera Mateusza Morawieckiego o strategię wdrażania ewentualnej szczepionki na koronawirusa. „Czy ta szczepionka będzie wdrażana tak jak dziś rozdawane są wozy strażackie? (…) Mam…
Więcej na ten temat