Arbiter podyktował aż 3 rzuty karne, wszystkie dla Miedzi.
Pierwsi groźnie zaatakowali goście i szybko zdobyli gola. W 11. minucie po kontrataku Mateusz Klichowicz zagrał do Roberta Mandrysza i Bytovia objęła prowadzenie.
Miedź powinna wyrównać w 38. minucie meczu. Sędzia podyktował rzut karny po faulu na Damianie Rasaku. Do piłki podszedł Petteri Forsell, ale Gerard Bieszczad obronił.
Miedź w drugiej połowie nadal atakowała. W 58. minucie sędzia po faulu na Wojciechu Łobodzińskim znów podyktował rzut karny. Do piłki ponownie podszedł Forsell, ale za drugim razem nie pomylił się.
Mecz rozstrzygnął się w 87. minucie Lukas Bielak sfaulował w polu karnym Jakuba Vojtusa, a Forsell nie bał się po raz trzeci podejść do piłki. Fin pewnie trafił do bramki Bieszczada i tym samym zapewnił legniczanom trzy punkty.
Miedź Legnica – Bytovia 2:1 (0:1)
Forsell 58k, 87k – Mandrysz 11
Miedź Legnica: Paweł Kapsa – Jonathan de Amo, Michał Stasiak, Tomasz Midzierski, Rumen Trifonow – Damian Rasak, Keon Daniel, Petteri Pennanen (73′ Jakub Vojtus), Petteri Forsell, Mariusz Rybicki (76′ Marquitos) – Wojciech Łobodziński (90′ Adrian Łuszkiewicz).
Więcej na ten temat