Pierwszym rywalem dolnośląskiej drużyny będzie azerski HC Azersu.
Pod względem sportowym rywal Miedziowych to wielka niewiadoma, pod względem geograficznym gorzej trafić nie można było. Z Lubina do Baku jest grubo ponad 3 000 kilometrów – Na pewno jeśli chodzi o ten aspekt mogłyśmy trafić lepiej. Od strony sportowej zaś jak na razie niewiele wiemy o tym rywalu. Myślę, że może to być rosyjska szkoła piłki ręcznej z zawodniczkami właśnie z tego kraju, a także Białorusi czy Ukrainy. Mamy sporo czasu i będziemy zbierać informacje na temat rywalek – mówi Bożena Karkut, szkoleniowiec Metraco Zagłębia Lubin.
Lubiński zespół w historii swoich występów w europejskich pucharach mierzył się z zespołem z Azerbejdżanu. W sezonie 2006/2007 Miedziowe zagrały dwa wyjazdowe mecze z ABU Baku. Wyniki 29:27 i 25:27 dały awans azerskiemu zespołowi, który w drugim meczu wystąpił jako gospodarz.
Pierwsze mecze zaplanowano w dniach 8/9 września, rewanże odbędą się tydzień później. Do fazy pucharowej awansują zespoły, które przejdą trzecią rundę eliminacji.
Na zwycięzcę pary Metraco Zagłębie Lubin – HC Azersu w drugiej rundzie czeka już Herning-Ikast Handbold z Danii.
Więcej na ten temat