Dolnośląskie drużyny zdobyły komplet punktów w przedostatniej kolejce tego sezonu Superligi.
Trudniejsze zadanie na papierze czekało Zagłębie Lubin, które mierzyło się z wiceliderem tabeli, MKS-em Lublin. Szlagierowy mecz w hali Globus w Lublinie niemal przez całe 60. minut przebiegał pod dyktando przyjezdnych. Miedziowe po wyrównanym początku rozkręcały się z minuty na minutę i po serii kolejnych bramek wyszły na prowadzenie 8:5. Chwilę później zespół z Lubelszczyzny zniwelował straty, ale mistrzynie Polski znów odskoczyły. W pewnym momencie było już 14:8 dla Zagłębia, jednak ostatnie fragmenty pierwszej połowy należały do zespołu z Lublina, który rzucił trzy bramki z rzędu.
W drugiej połowie podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej kontrolowały wynik. Przewaga Zagłębia wynosiła od trzech do pięciu bramek. Między słupkami dobrze radziły sobie bramkarki – Monika Maliczkiewicz i Barbara Zima, a zespół skutecznie wykorzystywał kolejne kontry. W końcówce Zagłębie osiągnęło najwyższe prowadzenie – 27:20 i stało się jasne, że zgarnie kolejne trzy punkty.
Zagłębie ma do rozegrania jeszcze jedno spotkanie przed końcem sezonu. Rywalem Miedziowych będzie MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski. Tym samym Mistrzynie Polski mają okazję na to, by zakończyć rywalizację z kompletem 28 zwycięstw.
MKS FunFloor Lublin – Zagłębie Lubin 22:28 (11:14)
Najwiecej bramek: dla MKS – Marianna Rebicova 6, Oktawia Płomińska 5, Romana Roszak i Dominika Więckowska po 4; dla Zagłębia – Emilia Galińska 5, Aneta Łabuda i Karin Bujnochova po 4, Joanna Drabik i Karolina Kochaniak-Sala po 3.
————-
KPR Kobierzyce skorzystał na takim wyniku w…
Więcej na ten temat