W meczach 12. kolejki: Zagłębie Lubin uległo na własnym parkiecie MMTS-owi Kwidzyn, a Chrobry Głogów przegrał u siebie z Górnikiem Zabrze.
Mecz w Głogowie dobrze rozpoczęli gospodarze i można powiedzieć, że w pierwszych minutach spotkania, to Chrobry dominował na parkiecie. Podopieczni Vitalija Nata praktycznie do ostatniej minuty pierwszej odsłony prowadzili 1-2 bramkami i dopiero w samej końcówce zabrzanom udało się wyjść na prowadzenie. Na przerwę drużyny schodziły do szatni przy wyniku 10:11
Od początku drugiej połowy zabrzanie byli bardzo skoncentrowani i skuteczną grą w obronie utrudniali Chrobremu zdobywanie bramek. Doskonale między słupkami spisywał się Wyszomirski, czym bardzo pomógł swojej drużynie. Goście grali konsekwentnie i sukcesywnie powiększali przewagę. Mimo branych przez trenera Nata czasów, kolejne minuty nie przynosiły poprawy w grze głogowian i Górnik odniósł zdecydowane zwycięstwo w tym meczu.
Chrobry Głogów – Górnik Zabrze 18:27 (10:11)
Chrobry: Dereviankin 1– Grabowski 3, Zdobylak 4, Warmijak, Klinger, Orpik 2, Jamioł 2, Dadej, Matuszak, Otrezov 3, Wiatrzyk 2, Paterek 1.
Górnik: Wyszomirski, Kazimier – Molski, Tokuda 4, Łyżwa 3, Bachko 3, Artemenko 7, Krawczyk, Mauer 4, Kaczor 1, Bykowski, Ilchenko, Rutkowski 1, Przytuła 4.
MVP meczu: Anton Dereviankin (Chrobry).
W Lubinie parkiecie zobaczyliśmy drużyny, które do tej pory zgromadziły po 11 punktów, można było zatem spodziewać się wyrównanego spotkania. Tak, było, ale tylko na początku, który był lepszy w wykonaniu Miedziowych (2:1). Potem jednak cztery kolejne bramki zdobyli goście i zrobiło się 2:5. Lubinianie przełamali w końcu strzelecką niemoc za sprawą trafienia Jakuba Bogacza. Na…
Więcej na ten temat