W spotkaniu towarzyskim piłkarze Śląska Wrocław pokonali RB Lipsk 2:1.
Gospodarze rozpoczęli sparing w mocnym składzie. W wyjściowej jedenastce znaleźli się między innymi Nordi Mukiele, Christopher Nkunku, Angelino czy Kevin Kampl. Śląsk nie przestraszył się jednak swojego przeciwnika i odważnie rozpoczął spotkanie rozgrywane na płycie głównej akademii RB Lipsk.
Jak się okazało odwaga popłaciła i Śląsk rozpoczął strzelanie w 14. minucie! Przytomnie zachował się Waldemar Sobota, który zauważył złe ustawienie bramkarza i z połowy boiska przelobował go i skierował piłkę do siatki. Ledwie dwie minuty później było już 2:0 dla Trójkolorowych! W roli głównej ponownie wystąpił Waldemar Sobota, który tym razem odebrał futbolówkę w polu karnym przeciwnika, wyłożył ją do niepilnowanego Erika Exposito, a ten z bliskiej odległości pewnie wykończył akcję.
Gospodarze szybko otrząsnęli się po dwóch ciosach wyprowadzonych przez wrocławian i ruszyli do odrabiania strat. Z minuty na minutę coraz więcej działo się pod polem karnym WKS-u. Śląsk też nie miał zamiaru odpuszczać i potrafił wyprowadzić skuteczne kontry, jak między innymi ta, po której Mateusz Praszelik popędził przez połowę boiska, jednak Josep Martinez zdołał obronić jego strzał.
Po stronie Lipska wyróżniająca się postacią był Christopher Nkunku, który próbował pokonać Matusa Putnockiego efektownym strzałem przewrotką. Ta sztuka mu się nie udała, ale w 42. minucie dopiął swego. Zawodnik gospodarzy znalazł miejsce w polu karnym i zdołał skierować piłkę do siatki. Do przerwy Śląsk prowadził jedną bramką.
Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmieniał, a jeśli…
Więcej na ten temat