Marcin Kij, do niedawna prezes TBS Wrocław, który został odwołany po tym, gdy Super Express ujawnił, że w miejskiej spółce działała rada programowa, ma już nową posadę. Dziennik donosi, że został dyrektorem ds. finansowych w piłkarskim Śląsku Wrocław.
Pod koniec listopada prezes spółki TBS Wrocław Marcin Kij, a także wiceprezes Paweł Inglot złożyli rezygnację z pełnionych funkcji. Ten pierwszy znalazł już nową pracę, bo został zatrudniony w piłkarskim Śląsku Wrocław. Według Super Expressu został dyrektorem do spraw finansowych i został polecony przez Ratusz. Ma to związek z przejściem na emeryturę księgowej w Śląsku, która zajmowała się finansami klubu. Dziennik donosi, że sam klub nie zabiegał o ten angaż, a Kij ma zarabiać ok 10 tysięcy złotych miesięcznie.
Więcej na ten temat