Wrocławski muzyk Janusz Kasprowicz to jeden z największych (o ile nie największy) w Polsce popularyzator twórczości rosyjskiego barda Włodzimierza Wysockiego. Wraz ze swym zespołem Projekt Volodia od lat przybliża jego piosenki.
Dokładnie miesiąc temu Janusz napisał do swoich słuchaczy: „Intensywnie zastanawiamy się nad repertuarem… Mamy dylemat odnośnie Włodzimierza Wysockiego. Większość Was wie doskonale kim był W. Wysocki. Wiecie, że był symbolem walki o prawdę i wolność. Wrogiem reżimu i wszelkich przejawów niesprawiedliwości. Stawał w obronie słabszych. I jak nie przedstawiać jego twórczości w tymże czasie ??? Obawiamy się jednak, że dla części odbiorców będzie miał wydźwięk pejoratywny, może drażnić, część może odebrać wręcz wrogo: dlaczego Wysocki? Przecież to Ruski… (nota bene dziadek był Polakiem). Jak uważacie?”.
Janusz Kasprowicz był gościem „Muzycznego Miasta” i opowiedział jaką decyzję podjął:
[audioplayer id=”306521″ src=”/img/articles/118710/RWK-Janusz-Kasprowicz-1-62533a9af2b02-j.mp3″/]
Posłuchaliśmy też przedpremierowo piosenki z nowej płyty Projektu Volodia, która ukaże się 10 maja:
[audioplayer id=”306522″ src=”/img/articles/118710/RWK-Janusz-Kasprowicz-1-62533ac6d14a3-j2.mp3″/]
Więcej na ten temat