Prawie setką gnał po Wrocławiu pirat drogowy, który nie mógł doczekać się spotkania z ukochaną. Nie tylko przekroczył prędkość w miejscu, gdzie jest ograniczenie do 50 km na godzinę, ale na dodatek w trakcie pirackiej jazdy rozmawiał przez telefon, nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa, a także wyprzedzał na oznakowanym przejściu dla pieszych.
– Nieodpowiedzialny kierujący został ukarany mandatami karnymi w wysokości 900 złotych, a także do jego indywidualnego konta zostało dopisanych 25 punktów karnych – mówi Paweł Noga z wrocławskiej policji:
Nie był to koniec wykroczeń ujawnionych przez mundurowych, którzy stwierdzili w prowadzonym przez niego pojeździe nadmiernie zużyte opony, za co został zatrzymany dowód rejestracyjny pojazdu.
ZOBACZ FILM
Więcej na ten temat