W drugiej kolejce 1. ligi piłkarze z Legnicy przegrali w Bełchatowie 0:1. Jedynego gola dla GKS-u zdobył na początku drugiej połowy Łukasz Wroński.
Spotkanie zaczęło się spokojnie, ale już w 6 minucie legniczanie mogli objąć prowadzenie. Joan Roman z rzutu wolnego trafił w słupek. Chwilę później kontrę przeprowadzili bełchatowianie. Bartłomiej Eizenchart wpadł z piłką w pole karne i z lewej strony strzelił tuż obok dalszego słupka.
W 21 minucie Joan Roman dośrodkował z rzutu rożnego, głową strzelał Kamil Zapolnik, ale Paweł Lenarcik nie dał się zaskoczyć. 8 minut później Zapolnik uderzał z dystansu, lecz golkiper miejscowych wybił piłkę na rzut rożny. Po kornerze Szymon Matuszek strzelał głową, a za chwilę Paweł Lenarcik uratował gospodarzy po mocnym strzale Pawła Tupaja.
Trzy minuty po wznowieniu gry w znakomitej sytuacji znalazł się Paweł Tupaj, ale jego strzał z kilku metrów zatrzymał Lenarcik, wybijając na korner. Po rzucie rożnym niecelnie główkował Nemanja Mijusković. W 54 minucie Drzazga posłał futbolówkę z rzutu wolnego nad bramką. Miedź atakowała, ale to GKS wyprowadził zabójczą kontrę, którą lobem nad Mateuszem Heweltem zakończył Łukasz Wroński, dając swojemu zespołowi prowadzenie.
W 61 minucie groźnie strzelał Michał Pawlik, ale Hewelt wybił piłkę za linię końcową. Z kolei w 74 minucie groźny strzał Bartosza Bartkowiaka wybronił Lenarcik, a trzy minuty później Matuszek uderzył z dystansu tuż nad poprzeczką. W samej końcówce bełchatowianie mogli podwyższyć wynik, ale Mateusz Hewelt uratował zespół broniąc w 86. minucie strzał Dawida Flaszki z bliskiej odległości.
GKS Bełchatów – Miedź Legnica 1:0 (0:0)
Bramka: Łukasz Wroński (55’)
GKS: Paweł Lenarcik – Marcin…
Więcej na ten temat