Sięgając pamięcią wstecz, wspomina, że chciał zostać żołnierzem. Z czasem odrzucił zapędy militarystyczne by w pierwszej „prawdziwej pracy” zasiąść na miejscu George’a Besta.
W Manchesterze jednak nie do murawy, a do sceny było mu najbliżej. I dobrze się stało, bo jako jeden z najbardziej charakterystycznych basistów ostatnich 40 lat inspirował rzesze muzyków, zaś jego styl stał się wykładnikiem brzmienia Joy Division i New Order.
Peter Hook – bo o nim mowa – od kilku lat jest liderem Peter Hook and The Light. Zespołu, który w wydaniu koncertowym przypomina dokonania wspomnianych wcześniej legend nowej fali jak i elektroniki. Tribute band? Tak, ale dowodzony przez człowieka, którego głos słyszymy w „Interzone”, a popisowa linia basu z „Shadowplay” do dziś nie straciła nic ze swej mocy.
Nie Było Grane czyli sludge, doom, indie, shoegaze, alternatywa, eksperymenty i proste piosenki – Radio Wrocław Kultura, środy 21.00 – 23.00 (powtórka w sobotę od 17.00)!
Joy Divison w Polsce nie zobaczyliśmy. New Order, co prawda bez Hooka w składzie, pojawiło się przed laty w ramach jednego z festiwalowych line-upów, ale na koncercie klubowym już nie.Z kolei Peter Hook and The Light dwukrotnie odwiedzili Warszawę. W końcu przyszedł czas na Wrocław.
Przed zaplanowanym na czwartek występem [TUTAJ SZCZEGÓŁY] Peter Hook podzieli się kilkoma muzycznymi i nie tylko takimi historiami. Jego opowieści zilustrujemy muzyką Joy Division i New Order. Nie zabraknie też tych, których zainspirował.
Więcej na ten temat