Lubin nie ma ciągle połączenia kolejowego ze światem, ale będzie miał swój parowóz.

Zabytkowa lokomotywa Ty2-22 dzisiaj wyruszy z Dworca Świebodzkiego we Wrocławiu do lokomotywowni w Polkowicach. Dotrze tam … samochodem, a właściwie ciężkim transportem – po dolnośląskich drogach. Wkrótce zaś stanie jako eksponat muzealny na terenie dawnego dworca kolejowego w Lubinie.
Przejazd lokomotywy i tendra (wagon do przewozu węgla i wody) to wielka operacja logistyczna. Na wrocławskim Dworcu Świebodzkim wkrótce rozpocznie się załadunek maszyn na lawety. Nocą, po godz. 23, transport przejedzie przez Wrocław. Wiąże się to z utrudnieniami w ruchu drogowym, a także w kursowaniu tramwajów. Ze względu na duże gabaryty transportu konieczne będzie bowiem wyłączanie tramwajowej sieci trakcyjnej. Transport przejedzie przez pl. Orląt Lwowskich, Braniborską, Legnicką, a następnie drogą krajową 95 w kierunku Lubina przez Środę Śląską i Prochowice. Rozładunek na terenie lokomotywowni w Polkowicach zaplanowany jest na wczesny poranek 28 marca.
Muzeum Historyczne w Lubinie kupiło od PKP zabytkowy parowóz Ty2-22, który od prawie 30 lat stał na terenie Dworca Świebodzkiego. Maszyna została wyprodukowana w 1942 roku przez niemiecki koncern Henschel&Sohn. Zaprojektowana z myślą o wojennych transportach, Ty2-22 była jednym z najbardziej niezawodnych parowozów. Po wojnie przez wiele lat wykorzystywana była w polskim transporcie kolejowym.
Więcej na ten temat