W meczu 28. kolejki Basket Ligi Śląsk Wrocław wygrał na wyjeździe ze Stalą Ostrów Wielkopolski 75:68.
Koszykarze Śląska od początku starali się przejąć kontrolę nad meczem i odskoczyć od rywali. Wrocławianie grali agresywnie w obronie, a w ataku dobrze radzili sobie Łukasz Kolenda i Aleksander Dziewa. W efekcie to Śląsk prowadził do końca pierwszej kwarty 15:12.
W drugiej odsłonie ta nieznaczna przewaga jednak została błyskawicznie zneutralizowana przez Stal. Mecz bardzo się wyrównał, choć z małym wskazaniem na Śląsk. Wrocławianie nawet znów zbudowali przewagę, tym razem pięciu punktów, ale to gospodarze lepiej zagrali w końcówce pierwszej połowy i na przerwę oba zespoły schodziły z dorobkiem 33 punktów.
Trzecią kwartę lepiej rozpoczęli gospodarze, bo od serii 6 punktów. Potem jednak to wrocławianie zaczęli lepiej grać, nie do zatrzymania byli Kolenda i Dziewa i ostatecznie to Śląsk przed ostatnią odsłoną zdołał zbudować przewagę 8 punktów.
Zaraz na początku czwartej kwarty WKS powiększył jeszcze przewagę do 15 punktów i wydawało się, że jest po meczu. Stal starała się odrabiać straty, nawet zmniejszyła je do pięciu punktów, ale to było za mało na dobrze dysponowany Śląsk. Ostatecznie wrocławianie wygrali 75:68.
BM Stal Ostrów Wlkp. – Śląsk Wrocław 68:75 (12:15, 21:18, 13:21, 22:21).
Punkty:
BM Stal Ostrów Wlkp.: Jakub Garbacz 18, Michał Michalak 15, Aigars Skele 13, Damian Kulig 7, Nemanja Djurisic 7, Mateusz Zębski 6, Adonis Thomas 2, Ojars Silins 0, Markus Loncar 0.
Śląsk Wrocław: Łukasz Kolenda 21, Aleksander Dziewa 20, Arciom Parachouski 10, Jakub Karolak 6, Jakub Nizioł 4, Donovan Mitchell 4, Daniel Gołębiowski 4,…
Więcej na ten temat