Mistrzynie Polski pokonały na wyjeździe ZVVZ USK Praga 83:80.
Koszykarki BC Polkowice wygrały na wyjeździe z ZVVZ USK Praga 83:80 w meczu 4 kolejki Euroligi. Najwięcej punktów dla mistrzyń Polski zdobyły Stephanie Mavunga 25 i Artemis Spanou 18.
ZVVZ USK po trzech kolejkach jako jedyna drużyna grupy A mogła się poszczycić kompletem zwycięstw. Polkowice też miały dodatni dorobek, bo dwa zwycięstwa na koncie, ale w ostatniej kolejce przegrały we własnej hali z Virtusem Segafredo Bolonia.
Początek spotkania należał do faworyzowanej ekipy z Pragi, która szybko i łatwo wyszła na prowadzenie 5:0. Kolejne minuty były jednak już wyrównane i trwała wymiana ciosów. Po akcji za tryz punkty (2+1) Stephanie Mavungi zespół trenera Karola Kowalewskiego zbliżył się na 12:13, ale półtorej minuty później ZVVZ ponownie odskoczył na pięć oczek. Taka przewaga utrzymywała się niemal do samego końca pierwszej kwarty. Wtedy Artemis Spanou trafiła za trzy i mistrzynie Polski przegrywały tylko dwoma punktami (19:21).
Po wznowieniu gry Polkowice przez ponad dwie minuty nie potrafiły znaleźć sposobu na trafienie do kosza i zespół ZVVZ USK prowadzony przez słynną słowacka trenerkę Natalię Hejkovą odskoczył na 26:19. Sygnał do odrabiania strat dała Mavunga, która najpierw sama zdobyła punkty, a później zebrała ważną piłkę w obronie i po trafieniu Weroniki Gajdy było już tylko 25:26. Kolejne fragmenty meczu były wyrównane, po kolejnej indywidualnej akcji Mavungi zrobił się remis (31:31), a chwilę później po „trójce” Zali Friskovec mistrzynie Polki wyszły na prowadzenie. Rywalki wyraźnie zaczęły się denerwować, popełniać błędy…
Więcej na ten temat