W meczu 22. kolejki Superligi piłkarze ręczni z Lubina przegrali na wyjeździe z Górnikiem 24:28.
W pierwszej połowie dominował Górnik. Gospodarze rozkręcali się z akcji na akcję. Po 25 minutach Zagłębie przegrywało 10:17. Do przerwy było tylko minimalnie lepiej 12:18.
Po przerwie lubinianie rzucili się do odrabiania strat. Na kwadrans przed końcem zbliżyli się do rywali na cztery bramki. W ataku dobrze grał Krzysztof Pawlaczyk, który trafił do siatki trzy razy z rzędu. W obronie kapitalne interwencje notował Marcin Schodowski Na 10 minut przed końcem przewaga Górnika stopniała do zaledwie trzech bramek. Zagłębie mogło być jeszcze bliżej ale zmarnowało rzut karny. Decydujące akcje należały jednak do gospodarzy i skończyło się spodziewaną porażką „Miedziowych”.
Górnik Zabrze – Zagłębie Lubin 28:24 (18:12)
Górnik: Kazimier, Skrzyniarz 1 – Bondzior 2, Daćko 2, Bis 2, Tomczak 9, Łyżwa 1, Sluijters 5, Pawelec, Buszkow 1, Gogola 4, Kondratiuk, Dudkowski, Krawczyk 1, Adamuszek. Trener: Marcin Lijewski
Zagłębie: Bartosik, Schodowski – Stankiewicz 2, Moryń 5, Pawlaczyk 3, Sroczyk, Pietruszko, Hajnos 5, Bogacz 5, Kupiec 1, Adamski, Chychykalo. Trener: Jarosław Hipner
Więcej na ten temat