Jesteśmy oburzeni, że do tego typu wydarzenia doszło na terenie naszej filii – pisze wrocławska SWPS w specjalnym oświadczeniu. To reakcja na wczorajszą konferencję prasową, która odbyła się na terenie uczelni. Antoni Królikowski ogłosił wtedy, że organizuje walkę sobowtórów Zełeńskiego i Putina.
Informacja o walce sobowtórów wywołała falę krytyki nie tylko w Polsce, ale i na świecie. Antoni Królikowski został „zrównany z ziemią” przez gwiazdy sceny, filmu, sportu, mody czy nauki. Teraz od imprezy odcina się także Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej we Wrocławiu, na terenie której odbyła się słynna konferencja. -Charakter tego wydarzenia stoi w zdecydowanej sprzeczności z wartościami, jakie przyświecają Uniwersytetowi SWPS, czytamy w oświadczeniu. Uczelnia tłumaczy, że to firma zewnętrzna wydała zgodę na tę konferencję i władze uczelni nie miały pojęcia o walce sobowtórów. Ruszyło już postępowanie wyjaśniające. -Stanowczo potępiamy tego typu inicjatywy. Przepraszamy za zaistniałą sytuację, kończy oświadczenie Uniwersytet SWPS.
Antoniemu Królikowskiemu zarzuca się, że rozkręca biznes wykorzystując wojnę, która wciąż trwa. -Obracanie obecnej sytuacji w żart czy rozrywkę jest prymitywne, niemoralne, podłe i tak strasznie słabe. Wstyd! Wstyd! Wstyd! – napisała Anja Rubik. W podobnym tonie są pozostałe komentarze. Oburzeni są też pozostali zawodnicy MMA, którzy jak podkreślają – o walce sobowtórów dowiedzieli się chwilę przed konferencją.
Więcej na ten temat