Magistrat już pod koniec sierpnia zlecił kontrolę w izbie wytrzeźwień po śmierci obywatela Ukrainy, do której doszło tam po interwencji policji 30 lipca 2021 r. Sprawa została nagłośniona w mediach dopiero miesiąc później.
Rzecznik prasowy wrocławskiego magistratu, pytany przez PAP w środę o reakcję władz miasta na sprawę śmierci obywatela Ukrainy we Wrocławskim Ośrodku Pomocy Osobom Nietrzeźwym (WrOPON), poinformował, że za działalność ośrodka odpowiada od 2012 r. Stowarzyszenie Pomocy Wzajemnej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
„Organizacja pozarządowa otrzymuje na ten cel miejską dotację, dlatego Urząd Miejski Wrocławia już pod koniec sierpnia zlecił kontrolę we WrOPON-ie. Otrzymaliśmy ustną informację, że opiekun – ratownik medyczny, zatrudniony przez WrOPON na umowę zlecenie, którego imię pojawia się w artykule red. Jacka Harłukowicza, już nie współpracuje z ośrodkiem” – powiedział rzecznik.
Dodał, że po przeprowadzeniu kontroli magistrat będzie czekał na ostateczne ustalenia prokuratury i policji.
„Jeśli służby i sąd stwierdzą przekroczenia uprawnień po stronie pracowników WrOPON-u będziemy podejmować dalsze kroki” – powiedział rzecznik.
Przekazał, że prezydent Wrocławia Jacek Sutryk 7 września skierował do szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego list, w którym napisał o dwóch interwencjach policji we Wrocławiu, które – jak napisał – wzbudziły zaniepokojenie mieszkańców z powodu śmierci dwóch młodych mężczyzn. Jedna z nich to przypadek 25-letniego obywatela Ukrainy w izbie wytrzeźwień, a druga to siłowe wejście do mieszkania i zatrzymanie 29-latka. W tym drugim przypadku mężczyzna został od razu przewieziony do szpitala, w którym następnego dnia zmarł.
„Oczekuję szybkiego i transparentnego postępowania wyjaśniającego okoliczności obu spraw….
Więcej na ten temat