Pomnik upamiętniający więźniarki żydowskiego pochodzenia przebywające w czasie II wojny światowej w niemieckim obozie pracy przymusowej w Grabach zostanie w poniedziałek odsłonięty w Strzegomiu. Dopiero niedawno udało się odkryć dokładną lokalizację tego obozu.
Odsłonięcie pomnika nastąpi o godz. 11.00 na skwerze przy ul. Wałbrzyskiej. Później w Strzegomskim Centrum Kultury zaplanowano spotkanie ze świadkami historii. O godz. 13.00 rozpocznie się projekcja filmu „To była cały czas noc”, po której odbędzie się dyskusja.
– Pomnik zostanie odsłonięty w dzisiejszej dzielnicy Strzegomia, gdzie wcześniej znajdowała się wieś Graeben – poinformował rzecznik Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu Adam Pacześniak.
Na monumencie znajduje się grafika przedstawiająca grupę więźniów. Pomnik upamiętnia więźniarki żydowskiego pochodzenia przebywające w obozie pracy przymusowej w Grabach, dlatego większość przedstawionych na grafice postaci to kobiety. Przedstawieni tam mężczyźni symbolizują jeńców wojennych oraz cywilnych robotników przymusowych skierowanych tam do pracy na rzecz gospodarki Trzeciej Rzeszy.
– Pomnik oddaje hołd wszystkim ofiarom terroru, które w wyniku II wojny światowej znalazły się na ziemi strzegomskiej, należącej wówczas do Trzeciej Rzeszy. Jego wielowymiarowa symbolika podkreśla nazistowską ideę eksploatacji więźniów, oznaczającą pracę ponad siły, skrajne wycieńczenie, głód i choroby – podkreślono w komunikacie IPN.
Niemiecki obóz pracy przymusowej w Grabach funkcjonował do marca 1943 r. W 1944 r. został on przekształcony w filię obozu koncentracyjnego Gross-Rosen. W Grabach przebywało około 500 młodych żydowskich kobiet, pochodzących głównie z Polski, skierowanych na Dolny Śląsk z gett w Będzinie i Sosnowcu, a także z Węgier, Francji oraz Belgii.
Więźniarki pracowały w…
Więcej na ten temat