Roku w zawieszeniu i 50 tysięcy złotych nawiązki dla poszkodowanej – to kara dla Wiesława M. Mężczyzna w 2015 roku doprowadził do eksplozji pieca przy ulicy Mieleckiej we Wrocławiu. W tym czasie w mieszkaniu wraz z nim przebywały trzy osoby, które chciały wynająć lokal.
Najbardziej pokrzywdzona została Agata K., którą siła eksplozji wyrzuciła przez okno z czwartego piętra. To właśnie kobieta domagała się w apelacji 200 tysięcy złotych, zamiast przyznanych wcześniej 50 tysięcy złotych nawiązki. Jednak sam prokurator Ryszard Walkiewicz uważał apelację za bezzasadną, twierdząc, że od takich roszczeń jest sąd cywilny.
Sam oskarżony narzekał na stan zdrowia, który bardzo pogorszył się od dnia wypadku.
Agata K. zapowiedziała, że będzie dochodzić odszkodowania w sądzie apelacyjnym.
Więcej na ten temat