Codziennie na playliście Radia Wrocław Kultura prezentujemy muzykę w całej jej różnorodności, zarówno klasykę poszczególnych gatunków jak i nowości wyróżniające się artystyczną jakością.
W marcu jak w garncu? Na playliście też pożonglujemy brzmieniami!
LADY WRAY – Do It Again
Biorąc pod uwagę skalę jej głosu, wcale nie dziwi to, że uwielbia Arethę Franklin oraz to, że jak wiele czarnoskórych wokalistek swe pierwsze wokalne kroki stawiała w pobliskim kościele. Śpiewanie pochłonęło ją na dobre kiedy miała 15 lat. Wtedy też debiutowała u boku Missy Elliott. „Do It Again” to hołd dla muzyki lat 1960 i 1970, zupełnie nie odkrywcza ale ciesząca uszy retromania.
THE OLYMPIANS – Sirens Of Jupiter
Mówiąc o wytwórni Daptone Records, w pierwszym rzędzie stawiamy Charlesa Bradleya. Końcem 2016 r. wyrosła mu konkurencja w postaci The Olympians. 10-osobowy skład, wywodzący się z nowojorskiego Brooklynu, za cel postawił sobie lekkie stąpanie po psychodelicznych śladach, ale główny trop to klasyczne soulowe aranżacje i funkowy rytm.
THE SADIES – It’s Easy (Like Walking)
To utwór pochodzący z najnowszego zestawu zasępionych countrowców z The Sadies. Na muzycznej scenie Kanady obecni są od ponad 20 lat, mając na swoim koncie owocną współpracę z Neko Case, Jonem Spencerem czy Neilem Youngiem. Ich najnowszy album to „Northern Passages” i nie tylko przez to, że jest efektem muzycznej kolaboracji z Kurtem Vilem, uważany jest przez nich samych jako najdoskonalsze zespołowe dzieło. Piękne zdjęcie zorzy polarnej nad terytorium Nunavut współgra z chętnie wykorzystywanymi kliszami country. The Sadies często też filuternie mrużą oko w balladzie, by na deser zaserwować może odrobinę patetyczne, choć przyjemne melodie. Kondensacja…
Więcej na ten temat