Około 300 osób, głównie uczniów, demonstrowało dziś przed siedzibą urzędu wojewódzkiego we Wrocławiu. Młodzież w ten sposób chciała pokazać, że wspiera protestujących nauczycieli. Aneta Cisakowska, współorganizatorka strajku uczniowskiego, uważa, że rząd powinien zacząć słuchać nauczycieli i uczniów:

Podczas demonstracji uczniom towarzyszyła Mirosława Chodubska, prezes dolnośląskiego oddziału ZNP:

Uczniowie przygotowali dla minister edukacji narodowej dzienniczek ucznia. Każdy mógł ocenić Annę Zalewską. Uczniowie  podkreślali że zorganizowali pikietę po to, aby pokazać, że nie mają za złe nauczycielom, że zdecydowali się na taką formę działania.

Strajk nauczycieli rozpoczął się 8 kwietnia. W stolicy Dolnego Śląska nie pracuje obecnie 4700 nauczycieli.
W środę ostatni dzień egzaminu ósmoklasisty. 6 maja mają się rozpocząć egzaminy maturalne. Jeszcze nie wiadomo, czy wystarczy osób pracujących w komisjach egzaminacyjnych, jeżeli nauczyciele nie zdecydują się na zakończenie, bądź zawieszenie strajku.
Więcej na ten temat