Organizacje prozwierzęce wykupiły z targu w Skaryszewie koło Radomia prawie 150 koni. Większość z nich ma zapewnioną dożywotnią emeryturę w dolnośląskich Fundacjach Centaurus i Tara. Nocne targowanie – to według rolników – wielowiekowa tradycja, według obrońców praw zwierząt piekło koni.
Szczęśliwcy uratowani z piekła – tak o koniach wykupionych z targu w Skaryszewie koło Radomia mówią obrońcy praw zwierząt. Dzięki ogólnopolskim zbiórkom pieniędzy udało się uchronić przed transportem do rzeźni 150 koni, prawie połowa z nich trafiła do dolnośląskich Fundacji Centaurus i Tara. Dla większości rolników nie miało znaczenia czy konie pojadą do schroniska czy do ubojni:
Aktywiści szukali tych, które miały być sprzedane na mięso:
…średnia cena to było 10 złotych za kilogram, choć hodowcy widząc zainteresowanie fundacji z całego kraju zawyżali ceny.
Posłuchajcie całego reportażu Elżbiety Osowicz:
Aktywiści zbierają podpisy pod petycją.Można ją podpisać TUTAJ
Rozmowa z Weroniką Nieborak z Fundacji Centaurus:
Leoparda kupiła Fundacja Horacy, tam ma zapewnioną dożywotnią emeryturę: