Zagłębie po golu najlepszego strzelca ligi Carlitosa i dwóch trafieniach Rafała Boguskiego uległo w Krakowie 0:3 w meczu 35. kolejki w grupie mistrzowskiej ekstraklasy. Miedziowi stracili szanse na wywalczenie czwartego miejsca w lidze, które daje prawo gry w kwalifikacjach Ligi Europejskiej.
Pierwsza połowa miała wyrównany przebieg. Obydwa zespoły starały się grać ofensywnie, więc kibice obejrzeli kilka ciekawych akcji. W 10. minucie groźny, lecz minimalnie niecelny strzał oddał Alan Czerwiński. W odpowiedzi Zoran Arsenic podał w pole karne do Jesusa Imaza, lecz napastnik Wisły nie trafił w bramkę. W 23. minucie goście byli bliscy objęcia prowadzenia, gdy Paweł Żyra zdecydował się na strzał z około 20 metrów. Kopnięta prze niego piłka otarła się o poprzeczkę.Dziesięć minut później było już 1:0 dla gospodarzy. Po składnej, zespołowej akcji Nikola Mitrovic świetnie podał do nieobstawionego Carlitosa, którym pewnym strzałem w długi róg zdobył swoją 24. bramkę w tym sezonie i umocnił się na czele klasyfikacji najlepszych snajperów ekstraklasy. Potem już do końca pierwszej połowy częściej atakowali goście, którzy najbliżej wyrównania byli w 39. minucie, gdy Filip Starzyński strzelił zza pola karnego tuż obok słupka.
Chwilę po przerwie z kolei Wisła mogła podwyższyć prowadzenie. Tibor Halilovic zagrał do Carlitosa, ten piętą odegrał do Jakuba Bartkowskiego, którego strzał okazał minimalnie niecelny. Potem kolejne trafienie mógł zaliczyć Carlitos. Jego strzał z bliska obronił Dominik Hładun. W 72. minucie z kolei, bardzo aktywny tego dnia, Hiszpan popisał się fantastycznym podaniem do Rafała Boguskiego, który z najbliższej odległości trafił w bramkarza Zagłębia. Szczęście opuściło Miedziowych w 83. minucie. Po składnej akcji wiślaków Llonch trafił piłką w słupek, a Boguski popisał się skuteczną dobitką. To nie był koniec…
Więcej na ten temat