61-latek ze Złotoryi (Dolnośląskie) miał awarię samochodu. Z pomocą przyszedł mu 60-latek, który wziął zepsute auto na hol. Okazało się jednak, że pierwszy mężczyzna był pijany, a drugi kilka lat wcześniej stracił prawo jazdy.
Więcej na ten temat
61-latek ze Złotoryi (Dolnośląskie) miał awarię samochodu. Z pomocą przyszedł mu 60-latek, który wziął zepsute auto na hol. Okazało się jednak, że pierwszy mężczyzna był pijany, a drugi kilka lat wcześniej stracił prawo jazdy.
Więcej na ten temat