Rząd chce zaostrzenia kar za gwałt: 25 lat więzienia za gwałt ze szczególnym okrucieństwem. Jeszcze większe sankcje za gwałt na dziecku

Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji Kodeksu karnego zaostrzającej kary za przestępstwa zgwałcenia.

„Bardzo się cieszę, że pan minister Zbigniew Ziobro bardzo sprawnie
zadziałał w kontekście zaostrzenia przepisów karnych, podniesienia
zwłaszcza dolnego progu kar dla przestępców, czasami dla okrutnych
przestępców, którzy dopuszczają się takiej przemocy” – powiedział
Morawiecki na konferencji prasowej po posiedzeniu rządu.

Jak mówił, w przypadku przestępstw na tle seksualnym popełnionych na
osobach poniżej 15. roku życia „zdarzały się przypadki – takich
przypadków było ok. 10 proc., a więc bardzo dużo – że sędziowie
decydowali o wyrokach w zawieszeniu”.

„Chcemy uniknąć takich sytuacji. Uważamy, że przemoc domowa pod
każdym względem jest niedopuszczalna, jak mówiłem podczas expose. I to
będzie dla nas jeden z bardzo ważnych elementów naszych działań – walka o
to, żeby zwłaszcza ci słabsi członkowie rodzin: kobiety, dzieci, mogli
czuć się jak najbardziej bezpiecznie a kara dla ewentualnych przestępów,
żeby była adekwatna i odstraszająca” – powiedział szef rządu.

Projekt przyjęty we wtorek przez rząd ma na celu zaostrzenie kary za
ciężkie przestępstwa na tle seksualnym oraz zwiększenie ochrony ofiar
gwałtów.

Propozycja wprowadza karę dożywotniego pozbawienia wolności dla osoby, która na skutek gwałtu doprowadzi do śmierci człowieka.

Centrum Informacyjne Rządu zwróciło uwagę, że aktualnie taką karą,
spośród przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu – oprócz zabójstwa –
zagrożone jest jedynie spowodowanie śmierci człowieka, jako następstwa
ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.

Ponadto projekt zakłada, że wobec sprawcy zabójstwa, w związku ze
zgwałceniem małoletniego poniżej 15 r.ż. sąd – wymierzając karę
dożywotniego pozbawienia wolności – będzie mógł wyłączyć w ogóle
możliwość uzyskania przez skazanego warunkowego zwolnienia z więzienia.

Zaostrzono też karę za gwałt popełniony ze szczególnym okrucieństwem.
„Obecna sankcja za taki czyn to od 5 do 15 lat pozbawienia wolności. Po
zmianach, sąd będzie mógł zastosować w takim przypadku również karę 25
lat pozbawienia wolności” – wskazał CIR.

„Dodatkowo, obecne brzmienie tego przepisu zostało uzupełnione o
spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ofiary, za co również
grozić będzie taka sama, podwyższona kara (obecnie od 3 do 15 lat
pozbawienia wolności)” – dodano w komunikacie.

Projekt przewiduje też, że gwałt popełniony na dziecku poniżej 15
r.ż. będzie zbrodnią podlegającą karze od 5 (dziś od 3) do 15 lat albo
nawet 25 lat pozbawienia wolności. „Przy dodatkowo obciążających
okolicznościach, takich jak szczególne okrucieństwo, recydywa, czy
doprowadzenie do śmierci, kara będzie odpowiednio zwiększona, aż do
dożywocia – bez możliwości zastosowania warunkowego zwolnienia” –
zaznaczył CIR.

Rządowa propozycja wprowadza też do Kodeksu karnego przypadek gwałtu
popełnionego na kobiecie ciężarnej. „Jeżeli sprawca wiedział lub z
łatwością mógł się dowiedzieć, że jego ofiara jest w ciąży, pójdzie do
więzienia na okres od 3 do 15 lat” – podał CIR.

Ten sam wymiar kary ma też grozić gwałcicielowi, który posłużył się
bronią palną, niebezpiecznym przedmiotem (np. nożem), środkiem
obezwładniającym (np. „pigułką gwałtu”) albo działał w inny sposób
bezpośrednio zagrażający życiu ofiary.

„Karze pozbawienia wolności od 3 do 15 lat podlegać będą również
sprawcy, którzy nagrywają przebieg gwałtu (obraz lub dźwięk)” – czytamy w
komunikacie CIR.

Obecnie zgwałcenia popełnione w takich okolicznościach nie są
traktowane jak zbrodnia, lecz jako czyny zagrożone podstawowym wymiarem
kary za gwałt, czyli od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

Projekt zaostrza też sankcję dla gwałcicieli-recydywistów. Osoby,
które po skazaniu ponownie dopuszczają się gwałtów, muszą liczyć się ze
zwielokrotnioną karą. „Kara ta powinna być wymierzona w granicach nie
niższych od podwójnej wysokości dolnego zagrożenia do górnej granicy
ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę” – podał CIR.

W komunikacie wyjaśniono, że jeśli np. gwałciciel popełni
przestępstwo, za które grozi od 2 do 12 lat pozbawienia wolności, to w
recydywie dostanie wyrok 4-18 lat więzienia.

Projekt zwiększa też dolną oraz górną granicę kary za torturowanie
uwięzionej przez siebie ofiary. „Za bezprawne pozbawienie wolności,
które łączy się ze szczególnym udręczeniem, sąd będzie mógł posłać
sprawcę do więzienia na 5 do 15 lat, a w najcięższych przypadkach nawet
na 25 lat” – podał CIR. Obecnie jest to od 3 do 15 lat więzienia.

Zgodnie z projektem, sąd na wniosek ofiary gwałtu będzie musiał
zastosować wobec skazanego zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym,
zbliżania się do niego lub nakaz okresowego opuszczenia lokalu
zajmowanego wspólnie z pokrzywdzonym. „Sprawca powinien systematycznie
zgłaszać się na Policję, a zakaz zbliżania się mógłby być kontrolowany w
systemie dozoru elektronicznego” – poinformował CIR.

Obecnie taka sankcja stosowana jest przez sąd obligatoryjnie jedynie w
przypadku „przestępstw przeciwko wolności seksualnej lub obyczajności,
popełnionych na małoletnich”. „Po zmianach, sąd nadal będzie miał
możliwość orzeczenia zakazu kontaktowania lub zbliżania się, również
jeśli ofiara o to nie wystąpi” – zaznaczył CIR.

CIR poinformował jednocześnie, że nowe przepisy uwzględniają
przestępstwo, które do tej pory nie było osobnym czynem ujętym
precyzyjnie w Kodeksie karnym. „Chodzi o sytuację, kiedy sprawca
dokonuje gwałtu i doprowadza w wyniku tego do śmierci ofiary.
Przestępstwo to – w myśl projektu – będzie zbrodnią zagrożoną
pozbawieniem wolności od 8 do 15 lat, karą 25 lat więzienia lub
dożywociem” – czytamy w komunikacie.

Obecnie – jak dodano – tego rodzaju gwałty sądzone są na podstawie
kilku różnych przepisów Kodeksu karnego, które opisują czyny w sposób
ogólny, nie zawsze oddający rzeczywisty stopień szkodliwości społecznej
tego czynu, co utrudnia wymierzenie sprawcom odpowiedniej kary.

Zgodnie z projektem nowe regulacje miałyby wejść w życie po 14 dniach od ich ogłoszenia.

Więcej informacji

Prawo

Podział prawa ze względu na metodę regulacji:
1) Prawo wewnętrzne: Prawo konstytucyjne, Prawo cywilne - reguluje relacje między podmiotami prawa w relacji poziomej, czyli żaden z podmiotów pozostających w stosunku prawnym nie jest władny narzucić swojej woli drugiej stronie (cywilnoprawna metoda regulacji).
Prawo pracy - reguluje stosunki między pracodawcą a pracownikiem, a także organizacjami pracowników (związki zawodowe) metodą w zasadzie cywilnoprawną, jednak z dużym zakresem norm semiimperatywnych służących wyznaczeniu minimalnego poziomu ochrony pracownika.
Prawo karne - jest zbiorem norm mających na celu eliminację zachowań aspołecznych najcięższej wagi poprzez zastosowanie sankcji kary. (karnoprawna metoda regulacji).
Prawo administracyjne - reguluje relacje między podmiotami w stosunku pionowym, tj. wówczas gdy jeden z podmiotów może władczo kształtować sytuację prawną drugiego podmiotu. (administracyjnoprawna metoda regulacji).
Prawo rodzinne i opiekuńcze
Prawo finansowe
2) Prawo międzynarodowe

Podział prawa ze względu na przedmiot regulacji:
prawo autorskie, prawo bankowe, prawo budowlane, prawo celne, prawo człowieka, prawo dziecka, prawo energetyczne, prawo kanoniczne, prawo konstytucyjne, prawo konfliktów zbrojnych, prawo lotnicze, prawo medyczne, prawo międzynarodowe, prawo naukowe, prawo o ruchu drogowym, prawo o szkolnictwie wyższym, prawo ochrony środowiska, prawo podatkowe, prawo prasowe, prawo rolne, prawo upadłościowe, prawo wyznaniowe.

Prawo jest wyrazem konieczności uporządkowania życia społecznego i poddania go pewnym regułom, by umożliwiało istnienie i możliwie należyte funkcjonowanie społeczności państwowej, bardzo zróżnicowanej, której członkowie mają odmienne potrze-by i aspiracje, w których dochodzi do rozmaitych konfliktów i zagrożeń, zarówno biologicznej jak i społecznej egzystencji grupy. Różne systemy norm prawnych wprowadzają element ładu we wzajemnych stosunkach między ludźmi. Normy prawne, podobnie jak powszechnie uznawane i akceptowane normy moralne, normy religijne czy nor-my obyczajowe nie mają jednak wyłączności na regulowanie ludzkich zachowań. Nie-mniej jednak prawo normuje dziś niemal wszystkie dziedziny życia społecznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *