RPO: Jawny „rejestr pedofilów” może szkodzić ofiarom i dzieciom sprawcy

Wiceminister sprawiedliwości Michał Woś powiedział w piątek PAP, że pismo od RPO nie wpłynęło jeszcze do resortu. Zapowiedział, że ministerstwo szczegółowo odniesie się do postulatów Rzecznika po zapoznaniu się z treścią pisma. Podkreślił, że rejestr przestępców seksualnych powstał po to, by chronić małoletnich, bo „dobro tych najbardziej bezbronnych jest najważniejsze”.

Od początku roku dane najgroźniejszych ok. 800 przestępców seksualnych zamieszczono w jawnym rejestrze przestępców seksualnych na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości. Rejestr jest dostępny dla każdego. W części ogólnodostępnej są imiona i nazwiska oraz fotografie prawie 800 skazanych prawomocnie pedofilów, którzy dopuścili się gwałtów na dzieciach poniżej 15. roku życia, a także pedofilów-recydywistów oraz sprawców gwałtów ze szczególnym okrucieństwem – których wyroki nie uległy zatarciu.

Są tam też dane o miejscowościach, w jakich te osoby przebywają oraz o rodzaju, dacie i miejscu przestępstwa, a także o ewentualnej przerwie w karze czy warunkowym zwolnieniu skazanego.

Jak poinformował RPO, do Biura Rzecznika niedawno napisał chłopak, który wraz z siostrą przed kilkoma laty padł ofiarą przemocy ze strony ojca. „Ojciec ten następnie za poważne przestępstwa na tle seksualnym wobec dwóch przyrodnich sióstr wnioskodawcy został skazany na 15 lat więzienia. Dzieci trafiły do rodziny zastępczej i mieszkają w małej miejscowości” – wskazał RPO.

Po uruchomieniu jawnego rejestru na jednym z portali społecznościowych pojawił się wpis zawierający dane i zdjęcia przestępców seksualnych z powiatu, w którym mieszka chłopak, w tym dane i wizerunek jego ojca. „Autor listu obawia się nie tylko o siebie i spodziewaną utratę spokoju życia, ale przede wszystkim o siostrę” – napisał RPO. Dodał, że dziewczyna od kilku lat jest pod opieką psychologa, obawia się o przyszłość, zaś „zmiana nazwiska nie rozwiąże problemu w tak małej miejscowości, a jedyną alternatywą może być wyjazd z Polski”.

Bodnar w piśmie do MS powołał się na badania przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych – gdzie funkcjonują jawne rejestry pedofilów – zgodnie z którymi dwie trzecie dzieci sprawców padło ofiarą izolacji, a blisko połowa była obrażana lub straszona. Rzecznik podkreślił, że szczególnym przypadkiem jest sytuacja, gdy dzieci sprawcy były wcześniej jego ofiarami. „Nie dość, że zostają one społecznie napiętnowane z powodu winy rodzica, to dodatkowo dochodzi do powtórnej wiktymizacji poprzez przypomnienie im traumatycznych doznań z przeszłości” – zaznaczył.

„Potwierdzają się obawy o ponowną traumę młodych ofiar przestępstw w związku z opublikowaniem w tzw. rejestrze pedofilów pełnych danych ich prześladowców” – ocenił RPO.

Wprowadzenie rejestru to efekt przygotowanej przez Ministerstwo Sprawiedliwości i uchwalonej w maju 2016 r. ustawy o przeciwdziałaniu zagrożeniom przestępczością na tle seksualnym. Formalnie rejestr funkcjonuje od października 2017 r. W części jawnej nazwiska sprawców nie znalazły się wcześniej, gdyż – zgodnie z przepisami – mogli oni występować do sądów z wnioskami o nieujawnianie ich danych. Sądy mogą bowiem w „szczególnie uzasadnionych przypadkach” orzekać, że dane skazanego nie trafią do rejestru. Chodzi np. o ochronę życia prywatnego lub inny ważny interes prywatny pokrzywdzonego albo jego najbliższych.

W jawnym rejestrze są dane skazanych, którzy nie wystąpili z takimi wnioskami do sądów oraz tych, którzy je złożyli, a sądy ich nie uwzględniły.

Wiceminister Woś wskazał w piątek, że w ustawie został przewidziany mechanizm ochrony dobrego imienia małoletnich. „Ta ustawa powstała po to, żeby chronić najmłodszych i ich dobro. Chodzi nie tylko o potencjalne ofiary pedofilów, ale w ustawie jest przewidziany mechanizm ochrony ofiar tych przestępstw, przed ujawnieniem ich danych, np. przez identyfikację sprawcy tego przestępstwa. Ten mechanizm mógł być uruchamiany przez samego pedofila i prezesa sądu, jeśli uznał, że takie okoliczności mogą zachodzić” – wyjaśnił Woś.

Jak jednak zaznaczył RPO w swym piśmie do Ziobry, obecnie „pokrzywdzeni członkowie rodzin nie mają głosu, tymczasem w wielu przypadkach jedynym ratunkiem dla nich może być usunięcie danych z rejestru”. „Niestety, w obecnym kształcie ustawa nie przewiduje żadnych możliwości wystąpienia do sądu o usunięcie danych ojca skarżącego (chłopaka, który napisał do RPO – PAP) z rejestru i zapewnienia ochrony zarówno jemu, jak i jego rodzeństwu” – napisał Bodnar.

Sprawcy mają figurować w rejestrze do zatarcia skazania, ułaskawienia czy amnestii. 

Więcej informacji

Prawo

Podział prawa ze względu na metodę regulacji:
1) Prawo wewnętrzne: Prawo konstytucyjne, Prawo cywilne - reguluje relacje między podmiotami prawa w relacji poziomej, czyli żaden z podmiotów pozostających w stosunku prawnym nie jest władny narzucić swojej woli drugiej stronie (cywilnoprawna metoda regulacji).
Prawo pracy - reguluje stosunki między pracodawcą a pracownikiem, a także organizacjami pracowników (związki zawodowe) metodą w zasadzie cywilnoprawną, jednak z dużym zakresem norm semiimperatywnych służących wyznaczeniu minimalnego poziomu ochrony pracownika.
Prawo karne - jest zbiorem norm mających na celu eliminację zachowań aspołecznych najcięższej wagi poprzez zastosowanie sankcji kary. (karnoprawna metoda regulacji).
Prawo administracyjne - reguluje relacje między podmiotami w stosunku pionowym, tj. wówczas gdy jeden z podmiotów może władczo kształtować sytuację prawną drugiego podmiotu. (administracyjnoprawna metoda regulacji).
Prawo rodzinne i opiekuńcze
Prawo finansowe
2) Prawo międzynarodowe

Podział prawa ze względu na przedmiot regulacji:
prawo autorskie, prawo bankowe, prawo budowlane, prawo celne, prawo człowieka, prawo dziecka, prawo energetyczne, prawo kanoniczne, prawo konstytucyjne, prawo konfliktów zbrojnych, prawo lotnicze, prawo medyczne, prawo międzynarodowe, prawo naukowe, prawo o ruchu drogowym, prawo o szkolnictwie wyższym, prawo ochrony środowiska, prawo podatkowe, prawo prasowe, prawo rolne, prawo upadłościowe, prawo wyznaniowe.

Prawo jest wyrazem konieczności uporządkowania życia społecznego i poddania go pewnym regułom, by umożliwiało istnienie i możliwie należyte funkcjonowanie społeczności państwowej, bardzo zróżnicowanej, której członkowie mają odmienne potrze-by i aspiracje, w których dochodzi do rozmaitych konfliktów i zagrożeń, zarówno biologicznej jak i społecznej egzystencji grupy. Różne systemy norm prawnych wprowadzają element ładu we wzajemnych stosunkach między ludźmi. Normy prawne, podobnie jak powszechnie uznawane i akceptowane normy moralne, normy religijne czy nor-my obyczajowe nie mają jednak wyłączności na regulowanie ludzkich zachowań. Nie-mniej jednak prawo normuje dziś niemal wszystkie dziedziny życia społecznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *