Juszczyszyn przegrywa w sądzie w sprawie o cofnięcie delegacji

&lt![CDATA[

Takie wnioski płyną z orzeczenia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, który stwierdził, że decyzja ministra o cofnięciu sędziemu delegacji nie należy do jego kognicji. Sędzia Paweł Juszczyszyn zapowiada złożenie skargi kasacyjnej do Naczelnego Sądu Administracyjnego, samego postanowienia WSA na obecnym etapie sporu nie chce jednak komentować.

Argumenty sędziego

Paweł Juszczyszyn, sędzia Sądu Rejonowego w Olsztynie, stał się znany szerszej opinii publicznej po tym, jak w jednej z prowadzonych przez siebie spraw wezwał Kancelarię Sejmu do okazania list poparcia udzielonego członkom obecnej KRS. Orzekał wówczas w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Kiedy jednak informacja o podjętych przez niego krokach trafiła do mediów, minister sprawiedliwości niemal natychmiast cofnął Juszczyszynowi delegację.

Sędzia postanowił zaskarżyć tę decyzję Zbigniewa Ziobry do WSA w Warszawie. Argumentował m.in., że była ona pozbawiona podstaw. Prawo o ustroju sądów powszechnych (t.j. Dz.U. z 2020 poz. 365 ze zm.) stanowi bowiem, że minister deleguje sędziego do sądu wyższego szczebla, mając na względzie „racjonalne wykorzystanie kadr” oraz „potrzeby wynikające z obciążenia zadaniami poszczególnych sądów”. Tymczasem, jak podnosił Juszczyszyn w swojej skardze, żadna z tych przesłanek w momencie odwoływania go z delegacji nie straciła na aktualności i to zarówno w stosunku do SO w Olsztynie, jak i jego macierzystego sądu.

Ponadto zarzucał, że taka arbitralna decyzja ministra, bez podania przyczyn, za to mająca ewidentny związek z podjętą wcześniej decyzją procesową, jest formą nacisku na niezależnych sędziów.

Zdaniem WSA

Minister sprawiedliwości w odpowiedzi na skargę podniósł, że „wykluczona jest nawet hipotetyczna możliwość instrumentalnego traktowania decyzji o odwołaniu sędziego z delegowania do innego sądu jako narzędzia wpływu Ministra Sprawiedliwości na sędziów w obszarze objętym ochroną ich niezawisłości”. A to dlatego, że przepisy u.s.p. gwarantują sędziemu, że nawet po odwołaniu z delegacji nadal będzie brał udział w rozpoznawaniu sprawy, w trakcie której nastąpiło odwołanie z delegowania.

Głównym argumentem było jednak twierdzenie, że rozstrzygnięcie ministra sprawiedliwości „w przedmiocie delegowania sędziego nie rozstrzyga sprawy administracyjnej i nie działa w płaszczyźnie administracyjnoprawnej, lecz w sferze prawa ustrojowego sądów powszechnych i wynikającego z niego nadzoru administracyjnego” MS nad działalnością administracyjną sądów.

I to właśnie ten argument znalazł uznanie w oczach WSA (uzasadnienie postanowienia właśnie zostało opublikowane). Jak bowiem uznał sąd, decyzja o odwołaniu sędziego z delegacji to akt kierownictwa wewnętrznego z zakresu administracji sądowej, który ma na celu realizację polityki kadrowej w wymiarze sprawiedliwości: „Sprawy wewnętrzne administracji sądowej nie podlegają regulacjom kodeksu postępowania administracyjnego, nie dotyczą bowiem statusu sędziego jako obywatela”. W związku z powyższym WSA zdecydował o odrzuceniu skargi sędziego Juszczyzyna.

Spór trwa

Rozstrzygnięcie WSA nie jest zaskoczeniem, gdyż już w przeszłości sądy administracyjne stwierdzały, że nie mogą badać aktów dotyczących delegacji sędziów. Tymczasem spór o samą instytucję delegowania trwa od wielu lat, a ostatnimi czasy zaczął przybierać na sile. Zdecydowanym przeciwnikiem tego rozwiązania jest Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”. Jego prezes Krystian Markiewicz powtarza, że obecny system jest patologiczny, gdyż pozwala ministrowi sprawiedliwości, a więc czynnemu politykowi, nagradzać delegacjami tych sędziów, którzy są przychylni władzy i karać odwołaniem z delegacji tych, którzy podejmują decyzje niezgodne z oczekiwaniami rządzących.

Warto również przypomnieć, że kwestia sędziowskich delegacji zawędrowała aż do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. W 2019 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zapytał TSUE m.in. o to, czy w sytuacji, gdy w składzie sądu karnego zasiada sędzia oddelegowany na podstawie arbitralnej decyzji ministra sprawiedliwości, zasada domniemania niewinności staje się pustym hasłem? Sprawa czeka na rozstrzygnięcie.

orzecznictwo

Postanowienie WSA w Warszawie z 18 marca 2020 r., sygn. akt VI SA/Wa 456/20.

]]
Więcej informacji

Prawo

Podział prawa ze względu na metodę regulacji:
1) Prawo wewnętrzne: Prawo konstytucyjne, Prawo cywilne - reguluje relacje między podmiotami prawa w relacji poziomej, czyli żaden z podmiotów pozostających w stosunku prawnym nie jest władny narzucić swojej woli drugiej stronie (cywilnoprawna metoda regulacji).
Prawo pracy - reguluje stosunki między pracodawcą a pracownikiem, a także organizacjami pracowników (związki zawodowe) metodą w zasadzie cywilnoprawną, jednak z dużym zakresem norm semiimperatywnych służących wyznaczeniu minimalnego poziomu ochrony pracownika.
Prawo karne - jest zbiorem norm mających na celu eliminację zachowań aspołecznych najcięższej wagi poprzez zastosowanie sankcji kary. (karnoprawna metoda regulacji).
Prawo administracyjne - reguluje relacje między podmiotami w stosunku pionowym, tj. wówczas gdy jeden z podmiotów może władczo kształtować sytuację prawną drugiego podmiotu. (administracyjnoprawna metoda regulacji).
Prawo rodzinne i opiekuńcze
Prawo finansowe
2) Prawo międzynarodowe

Podział prawa ze względu na przedmiot regulacji:
prawo autorskie, prawo bankowe, prawo budowlane, prawo celne, prawo człowieka, prawo dziecka, prawo energetyczne, prawo kanoniczne, prawo konstytucyjne, prawo konfliktów zbrojnych, prawo lotnicze, prawo medyczne, prawo międzynarodowe, prawo naukowe, prawo o ruchu drogowym, prawo o szkolnictwie wyższym, prawo ochrony środowiska, prawo podatkowe, prawo prasowe, prawo rolne, prawo upadłościowe, prawo wyznaniowe.

Prawo jest wyrazem konieczności uporządkowania życia społecznego i poddania go pewnym regułom, by umożliwiało istnienie i możliwie należyte funkcjonowanie społeczności państwowej, bardzo zróżnicowanej, której członkowie mają odmienne potrze-by i aspiracje, w których dochodzi do rozmaitych konfliktów i zagrożeń, zarówno biologicznej jak i społecznej egzystencji grupy. Różne systemy norm prawnych wprowadzają element ładu we wzajemnych stosunkach między ludźmi. Normy prawne, podobnie jak powszechnie uznawane i akceptowane normy moralne, normy religijne czy nor-my obyczajowe nie mają jednak wyłączności na regulowanie ludzkich zachowań. Nie-mniej jednak prawo normuje dziś niemal wszystkie dziedziny życia społecznego.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *